Niedługo minie rok odkąd udało nam się zrealizować jeden z naszych "pomysłów". Wiosną 2017 roku po trudach i niespodziankach udało nam się w końcu urzeczywistnić plan zorganizowania warsztatów fotograficznych dla dorosłych.
Od czasu do czasu pojawiają się, nawet w naszym mieście, kursy czy też warsztaty fotograficzne dla dzieci i młodzieży, są dla młodych ludzi szkoły i pracownie fotograficzne, ale przecież dla każdego jest jasne, że fotografują wszyscy!
Każdy z nas, niemal codziennie popełnia rożne "dzieła" jeśli nie aparatem fotograficznym to choćby takim wbudowanym w telefon komórkowy! Dlaczego zatem nie przybliżyć tej jakże trudnej sztuki osobom dorosłym? Dlaczego nie sprawić, żeby obsługa aparatu oraz to co znajdzie się w kadrze stało się świadome?
Zamojskie Towarzystwo Fotograficzne postanowiło wyjść na przeciw tej sytuacji.
Od razu dostaliśmy ostrą i brutalną informację zwrotną na temat popytu. Miejsca rozeszły się w kilka godzin, a ponieważ nasz prezes jest mało asertywny i zabrakło informacji o limicie miejsc, zmuszeni zostaliśmy do "rozciągnięcia" oraz "stworzenia" dodatkowej grupy.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło! Udało się i niemal 40 uczestników wzięło udział w trzydniowych warsztatach fotograficznych!
Pierwszego dnia przybliżyliśmy krótko historię fotografii, główne kierunki i trendy oraz zasady kompozycji, omówiliśmy sprzęt fotograficzny oraz jego obsługę, pokazaliśmy na czym polega fotografia analogowa i jak działa ciemnia fotograficzna.
Drugiego dnia omówiliśmy ręczne ustawianie parametrów ekspozycji oraz wykonaliśmy ćwiczenia z lampami błyskowymi. Mówiliśmy o reportażu, zdjęciach sportowych, portrecie i teorii decydującego momentu. Na koniec przyszedł czas na obróbkę oraz ćwiczenia z lampami studyjnymi w mniejszych grupach.
Trzeci dzień zorganizowany został w Agroturystyce Tamiga w Czernięcinie Głównym. Gdzie jak nie właśnie na Roztoczu Zachodnim uczestnicy mieli słuchać o pejzażu? Poza krajobrazem rozmawialiśmy o fotografii dokumentalnej, a po przepysznym i legendarnym już czernięcińskim obiedzie udaliśmy się do profesjonalnego studia fotograficznego oraz w najbliższe, niezwykle urocze i fotogeniczne otoczenie gdzie oddaliśmy się ćwiczeniu tego wszystkiego czego się nauczyliśmy!
Całość uzupełniła niespodzianka w postaci quizu z fajnymi nagrodami.
Napracowaliśmy się, ale było warto! Spędziliśmy fantastycznie ten czas, poznaliśmy niesamowitych ludzi, a jakby tego było mało, część z nich jest naszymi kolegami z ZTF-u!